Inaczej przedstawia się ocena możliwości wykorzystania kamer termowizyjnych poza zakładami pracy np. na dworcach, lotniskach, centach handlowych czy sklepach wielkopowierzchniowych.
W sytuacji stosowania kamer w takich miejscach nie można powoływać się na podstawy prawne mówiące o konieczności ochrony życia i zdrowia zatrudnionych w przedsiębiorstwie czy konieczności przetwarzania danych do spełniania obowiązków płynących z prawa pracy lub zabezpieczenia społecznego.
Jeśli wziąć pod uwagę fakt, iż dane o temperaturze ciała należą do danych szczególnych według RODO, należy uwzględnić przesłanki przetwarzania tej kategorii danych, a nie ogólne podstawy przetwarzania danych osobowych.
Nie ma wątpliwości, że pomiar temperatury ciała u klientów firmy, osób podróżujących czy odwiedzających swoich bliskich w szpitalu jesteśmy w stanie uzasadnić względami interesu publicznego – ochrona życia i zdrowia społeczeństwa przed COVID-19.
Musimy podkreślić, że przepisy prawa wymagają wprost, aby możliwość takiego przetwarzania była uwzględniona w normach prawnych UE lub państw członkowski. Jednocześnie powinny one przewidywać właściwe środki ochrony praw i wolności osób fizycznych.
W chwili obecnej nie ma przepisu, który umożliwiałby administracji centrów handlowych, szpitali, dworców czy lotnisk na przetwarzanie danych o stanie zdrowia klientów, odwiedzających czy podróżnych. Z pewnością taka właściwa norma prawna nie została przewidziana w przepisach dotyczących walki z koronawirusem ( w tym w „tarczach antykryzysowych”).